The Poet is finished! / Poetka skończona!

Are you ready? Here she is - finished!
Jesteście gotowi? Oto ona - skończona!
"Poet in the kitchen" in her full glory. She is 60 x 74cm big and a bit tricky for photographing.
"Poetka w kuchni" w pełnej okazałości. Ma 60 x 74cm i oczywiście trudno jej zrobić zdjęcie.
 The last weeks of working on her were really intensive. And of course no "in the process" pictures - I had to stay focused on just sewing.
Ostatnie tygodnie pracy nad nią były bardzo intensywne. I oczywiście żadnych zdjęć "w trakcie" - musiałam być bardzo skoncentrowana na samym szyciu.
I have to confess that I like her very much. In fact it is exactly the picture I saw while reading the poem by Dorota Kiersztejn Pakulska. So to remind the poem and the beginning of the whole story - look HERE.
And on the side note - what should I say when asked "how long it takes to make the work like this"?
Przyznam szczerze, że bardzo jestem z niej zadowolona. To jest dokładnie to, co "zobaczyłam" czytając wiersz Doroty Kiersztejn Pakulskiej. A dla przypomnienia wiersza i początku całej historii - zajrzyjcie TUTAJ.
I tak na marginesie - co powinnam odpowiadać na pytanie "ile czasu szyje się taką pracę"?

Comments

Maryś said…
Te anioły i całość niezwykła praca... Jestem oczarowana. Wizytą na tym blogu i pomysłami - coś cudownego!!! ;)))
Plastusia said…
Piękna praca, jestem pod wrażeniem.
Alicja said…
Obserwowalam od pewnego czasu , jak powstawala poetka..bardzo efektowna praca, zreszta wiele, wiele innych tez zasluguje na duze uznanie.To co robisz jest bardzo tworcze.Pozdrawiam milo .)
It was so worth all the hard work and the many hours you have given to it. I have enjoyed seeing her progress all these months! xCathy
Dorota Kiersztejn Pakulska said…
Praca jest wspaniała: poetycka, natchniona, piękna !
Przekroczyła wszelkie moje wyobrażenia : są ptaki i róże i anioły, no i ta kapusta, która jest wszechobecna,prozaiczna, kapuściana, ale metafizyczna zarazem. Wszystkie Pani prace sa piękne-podziwiałam je wcześniej- ale ta jest szczególna, nie tylko dlatego,że obrazuje mój wiersz. Wszystkie wiemy,zamknięte w kuchni przy garach, że tak jest: że anioły ukazują sie czasami pośród murów miasta i ptaki mówia coś waznego przelatując za oknem.Nas to nie dziwi.
Pozdrawiam Dorota Kiersztejn Pakulska
molla said…
chylę czoła!
CINDY said…
Thank you for sharing your process in creating this lovely piece! You are so generous and because of that your work inspire me.
Makolina said…
twoje prace zapierają dech w piersiach! to po prostu obrazy "igłą malowane"! moim marzeniem jest umieć coś takiego uszyć ;-)
Annette Deardurff said…
This is beautiful! I had previously looked at your blog after purchasing some items at your Etsy store - just read the article in Art Quilting Studio and instantly recognized your work. So beautiful!!!!! Annette Deardurff
Susan said…
Your quilts are so beautiful! Thank you for sharing. I love the poet especially.
lorik said…
I love these poet quilts. Beautiful!
dominika pakulska said…
For me personaly this piece of absolutly beautiful art moved me madly :) Romantic with touch of dreams!

Ps: Czy jest jakas mozliwosc skontaktowania sie z Pania prywatnie? Jestem zainteresowana kupnem tej przepieknej pracy, w ramach prezentu urodzinowego dla mojej Mamy.

Pozdrawiam radosnie:) Dominika Pakulska. Moj email to: dominikapak@wp.pl
Jackie PN said…
Absolutely breathtaking!! You are a true artist of fibers! ")

Popular posts from this blog

Botanical laces / Botaniczne koronki

The hen in troubles

Spring is coming to the kitchen