Green rules! / Zielono mi!
Yes, I want to see green everywhere. So I keep adding cabbage :)
Tak, wszędzie chciałabym widzieć zielony. No to dodaję kapusty :)
And my speedy spring project is quilted now.
A mój błyskawiczny projekt wiosenny jest już przepikowany.
And here is something just for fun. I have a great find in the area of, let's say, "domestic archeology":
A teraz taki drobiażdżek. Mam ciekawe znalezisko na polu, powiedzmy, "archeologii domowej":
This is a piece of my very own embroidery done 34 years ago :) I remember it very well, but had no idea it survived. The design is inspired by the one seen in Burda :) I was making clothes for myself from ever. And this was made for a special event - a ball ending my primary school. I'm realy surprised that it is in such a good condition - mind you, the threads are not DMC or Coats, they were made by a small, local manufacturer! And the blouse was washed many times.
To moja własna produkcja hafciarska sprzed 34 lat :) Pamiętam ją świetnie, ale nie wiedziałam, że przetrwała. Inspiracja dla wzoru na pewno pochodzi z Burdy :) Zawsze sama szyłam sobie ubrania, a to było na specjalną okazję - bal na koniec podstawówki. Najbardziej zaskoczyło mnie, że to jest w takim dobrym stanie - biorąc pod uwagę, że nici nie były DMC ani Coats, tylko od małego, lokalnego producenta kordonków! A prana bluzeczka była często.
Comments
czyli ze talent mialas od zawsze :)