Posts

Showing posts with the label angel

Spring angel / Anioł wiosenny

Image
A few weeks ago I was nicely surprised by Magda , who made beautiful angel and kindly credited my works for her inspiration. Her angel is amazing and you have to see it HERE . Her artwork reminded me of one of mine works in progress (not seen anywhere yet) - "All Saints". But when I started looking for it I found (of course) something else: Parę tygodni temu zostałam miło zaskoczona przez Magdę , która uszyła przepięknego anioła uprzejmie wskazując na moje prace jako inspirację. Anioł Magdy jest po prostu cudny i musicie go zobaczyć TUTAJ . Przypomniał mi on o takiej dawno zaczętej mojej pracy (której nikt jeszcze nie widział) - "All Saints". Ale jak zaczęłam jej szukać, znalazłam oczywiście coś zupełnie innego: The leftovers from angelic cards ( fiber art cards I mean ). I don't know if it is the soft pastels or longing for sunlight but out of the sudden I found myself working on this sweet spring angel :) Pozostałości z szycia anielskich kartek ( szmac...

Looking for the angels / Szukając aniołów

Image
In real life I've met a lot of them, but in my art... well, it started with a failure. In 2004 (yes, 9 years ago!) I made this small piece inspired by old masters. I wanted it to be rich and beautiful. I used my best silks and skills. And, as you may see, it didn't work. Yes, their faces spoiled everything :( W życiu spotkałam ich wiele, ale w swojej twórczości... no cóż, zaczęło się wielką pomyłką. W 2004 roku (tak, 9 lat temu!) uszyłam taką malutką pracę inspirowaną starymi mistrzami sztuki anielskiej. Chciałam, żeby były takie bogate i piękne. Użyłam najcenniejszych jedwabii i włożyłam w nie mnóstwo pracy. No i jak sami widzicie, nie wyszło. Tak, te nieszczęsne twarze wszystko zepsuły :( I was very unhappy but didn't throw it out. And just after 9 years the solution arrived - I cut their faces out :) I know it doesn't sound good, but it worked! Bardzo byłam nieszczęśliwa, ale ich nie wyrzuciłam. No i po 9 latach znalazłam rozwiązanie - wycięłam te twarze :) Źl...