Posts

White stuff / Na całej połaci śnieg

Image
If I want to be honest I have to say that this piece is pretty boring in the working. To entertain myself I added the blue scrap and am covering it with white threads. Oh well, but that's what I wanted. Now, when our world is covered with the snow again I feel more motivated. The quietness and peace coming with the snow make me to enjoy my landscape again :) Jeśli mam być szczera, to muszę przyznać, że praca nad tą tkaniną jest raczej nudna. Żeby ją sobie urozmaicić dodałam niebieskie kwiatki i teraz przykrywam je białymi nićmi. No ale sama tego chciałam. Na szczęście spadł świeży śnieg i trochę mnie zmotywował. Ta cisza i spokój świata przykrytego śniegiem sprawiają, że od razu mój pejzaż zaczyna mi się znowu podobać :)

What's cooking? / Kuchenna pigułka

Image
It happens many times that I'm surprised by how (unintentionally) well some different ideas/works/memories go together. It may results in new idea or may not, but I'm always amazed when it happens. That's why I decided to memorize these discoveries. So why not to share them with you? Bardzo często zaskakuje mnie jak przeróżne moje pomysły/prace/wspomnienia wzajemnie się uzupełniają tworząc (niechcący) harmonijną całość. Takie odkrycie może zaowocować kolejnym pomysłem, chociaż wcale nie musi. Ale na wszelki wypadek postanowiłam je sobie zapamiętywać. I nic nie stoi na przeszkodzie, żeby dzielić się tym z Wami :)

In the beet of my heart / Wracając do buraków

Image
Do you remember THIS OLD POST ? Pamiętacie TEN STARY WPIS ? I was reminded of it while working on some funny Valentine's hearts. Ja sobie przypomniałam o nim w trakcie wymyślania zabawnych Walentynkowych serduszek. So I added some binding and ... voila! My beet in full glory: Niewiele myśląc dodałam wykończenie i... voila! Buraczek w pełnej krasie: And to keep this beety mood a bit longer I made a small apron as a funky wall pocket. Yes, the beginning of a new year puts me in cleaning/organizing mode :) I w takim buraczanym klimacie uszyłam jeszcze kieszonkę na ścianę w formie małego fartuszka. Tak, początek roku to dla mnie czas porządków i reorganizacji :)

Happy New Year! / Szczęśliwego Nowego Roku!

Image
Just popping in to wish you a Happy New Year! Wpadam tylko życząc wszystkim Szczęśliwego Nowego Roku! The work behind me is 12 (well, 13 to be honest) years old. Winter landscape in the mountains - it too was inspired by a trip. What's interesting, it is not a quilt. It's pure applique done on a stiff felt bought from Polish mountain people. Praca w tle ma już 12 (a właściwie 13) lat. Zima w górach - też inspirowana małą wycieczką. I nie jest to quilt. To aplikacja wykonana na góralskim filcu. This year is going to be filled with lots of work. So I'd better go to my current landscape to finish it soon. Ten rok zapowiada się pracowicie. To lepiej już pójdę do mojego obecnego pejzażu, żeby go wreszcie skończyć.

Merry Christmas! / Wesołych Świąt!

Image

How to use your Santa? / Jak używać Mikołaja?

Image
Wisely :) Mine came early and brought this beautiful box: Mądrze :) Mój przyszedł wcześnie i przyniósł tę piękną skrzyneczkę: The box is handmade by one of my Etsy fellows, Marta (see other works by her HERE ). And I was inspired immediately to put my work aside and to use this box to organize some of my stuff. Skrzyneczka została własnoręcznie wykonana przez jedną z moich Etsowych koleżanek, Martę (zobaczcie inne jej prace TUTAJ ). I od razu zachciało mi się jej użyć, a jednocześnie uporządkować trochę swoje klamoty. Yeap, it made the perfect home for my beads. And then I had to find another use for the old box where my beads were stored. So I organized a bit more and found something I totally forgot about - my former attemptes to laces :) Tak, teraz tu będą mieszkały moje koraliki. A skoro tak, to trzeba było znaleźć nowe zastosowanie dla pudła, które zajmowały wcześniej. No to jeszcze troszkę sobie poporządkowałam i znalazłam coś, o czym kompletnie zapomniałam - moje wc

White life / Życie w bieli

Image
Ok, so you wonder what is so interesting in this white-grey landscape for me, right? The white part, snow. Because the snow made the whole landscape to look like a tapestry. Or gobelin. Or lace. And I thought it would be great to create this feeling with just a white thread. If it was on a sunny day it would be more crispy and contrast. But there was no sun. And it looked soft and dreamy. Zastanawiacie się pewnie, co takiego interesującego zobaczyłam w tym szaro-białym pejzażu? Śnieg. Dzięki niemu cały świat wyglądał jak gobelin. Albo tapiseria. Albo koronka. I pomyślałam sobie, że ciekawe byłoby uzyskanie takiego efektu za pomocą samej bieli. W słoneczny dzień powietrze byłoby bardziej przejrzyste, a widok bogatszy w kontrasty. Ale słońca nie było. I wszystko wyglądało sennie i miękko. The trees are obvious. But how to add the lacey factor? Fortunately I have a close friend, Federico Vinciolo, who is always a big help in cases like this. Drzewa były proste. Gorzej z ideą