In the beet of my heart / Wracając do buraków


Do you remember THIS OLD POST?
Pamiętacie TEN STARY WPIS?

I was reminded of it while working on some funny Valentine's hearts.
Ja sobie przypomniałam o nim w trakcie wymyślania zabawnych Walentynkowych serduszek.
So I added some binding and ... voila! My beet in full glory:
Niewiele myśląc dodałam wykończenie i... voila! Buraczek w pełnej krasie:
And to keep this beety mood a bit longer I made a small apron as a funky wall pocket. Yes, the beginning of a new year puts me in cleaning/organizing mode :)
I w takim buraczanym klimacie uszyłam jeszcze kieszonkę na ścianę w formie małego fartuszka. Tak, początek roku to dla mnie czas porządków i reorganizacji :)


Comments

mialkotek said…
Aż zatęskniłam za botwinką... Ech!

Popular posts from this blog

The hen in troubles

Old Garden collection / Ogrodowa kolekcja

Botanical laces / Botaniczne koronki