Posts

Showing posts with the label pikowanie

More dishes and... / Więcej garów i...

Image
Call me cruel but I had to add some more undone dishes :) Może i jestem okrutna, ale musiałam jej dodać jeszcze trochę garów :) And the main one - for a cabbage.  No i ten najważniejszy  - na kapustę.  Do you remember this ? Believe or not but it is finished! A pamiętacie to ? Nie uwierzycie, ale skończyłam! It was a long way, with ups and downs, but making all the handwork was like quiet meditation. And, thanks to Karen , I even discovered a poem by Katherine Mansfield with "similar picture": Trochę to trwało, miało swoje wzloty i upadki, ale też cała ta ręczna dłubaninka stanowiła rodzaj cichej medytacji. I nawet odkryłam, dzięki Karen , wiersz Katherine Mansfield z podobnym "obrazkiem":   "...Makes me think of orchard places Where the juicy apples grow, And tomatoes in a row."   And now it is hanging happily as a companion piece to the older work. A teraz już sobie to wesoło wisi w towarzystwie starszej pracy.  

It is all about apples / A wszystko to jabłka

Image
Some months ago, while working on my "Kartoffelsuppe" , I learned from Racaire that in Austria potatoes are called "Erdapfel" - apples of the earth. I knew immediately that I will use this knowledge creatively. At first I wanted to make two trees - apple tree and potato tree as a mirror picture underground. But then came another bit of linguistic knowledge - in French tomatoes are called "pommes d'amour" (apples of love). And this makes a composition :) Parę miesięcy temu, gdy szyłam "Kartoffelsuppe" , dowiedziałam się od Racaire , że w Austrii ziemniaki nazywane są "Erdapfel" - ziemnymi jabłkami. Od razu wiedziałam, że wykorzystam tę świeżo pozyskaną wiedzę w swojej twórczości. Najpierw chciałam zrobić po prostu dwa drzewa - jabłkowe i ziemniaczne jako podziemne, lustrzane odbicie. Ale pojawiła się jeszcze jedna ciekawostka językowa - po francusku pomidory nazywane są "pommes d'amour" (jabłkami miłości). No to to ju...

Busy bee / Pracowita pszczółka

Image
Unfortunately my market had to rest for a moment because I was busy with motherhood :) Niestety, rynek musiał sobie przez chwilę odpocząć ponieważ pochłonęło mnie macierzyństwo :) And a birch :) I brzoza :) But now I'm back in the saddle :) Ale już do niego wracam :)

Update on the market / Rynkowa aktualizacja

Image
The "floor" is finished! "Podłoga" skończona! And I started to thinking about the frame :) I zaczęłam już myśleć o ramce :)

Market continued / Ciąg dalszy rynku

Image
Short break doesn't mean neglecting. Still quilting. Krótka przerwa nie oznacza lekceważenia. Nadal pikuję.

More good ideas / Więcej dobrych pomysłów

Image
I wanted to change somehow the sky. First I tried embroidering with white thread but it didn't work. So I decided to use my "magic clouds" - silk caps. Now it is almost invisible, like a white foggy clouds. But it adds this white touch and will be even better after washing. Koniecznie chciałam zmienić jakoś to niebo. Najpierw próbowałam podhaftować białą nitką, ale było źle. Więc postanowiłam użyć moich "magicznych chmurek" - mam taki jedwab w postaci waty. Teraz jest prawie niewidoczny, jak taka chmurka z białej mgiełki. Ale rozbiela i po praniu będzie jeszcze lepiej. So I changed also the second part of the fence, to make all the upper part lighter. Zmieniłam też drugą część ogrodzenia, żeby ta górna część stała się lżejsza. But the best part came when one of my dear readers, Anna, asked if it is too late to add the tree. This got me thinking... Where to add the tree and what for? Suddenly I knew - behind the fence! What a great idea and what a pity it wasn...

Gold idea / Złoty pomysł

Image
You see it? I've added golden straws to the hen house's roof. I'm very proud of myself because now it really looks less dull (mining it is in the centre). Widzicie to? Dodałam złote słomki do dachu kurnika. Bardzo jestem z siebie dumna, bo zrobiła się zdecydowanie mniej ponury (co, jak na centralny punkt, ma znaczenie). Added also some new flowers. It is very difficult to find the proper colour for the flowers to make this piece more vibrant. But there's some hope in amber beads I'm going to add too. As for now it looks like this: Dodałam też kilka kwiatków. Nie moge jakoś znaleźć dobrych, ożywiających kolorów dla tych kwiatów. Ale wiążę pewne nadzieje z bursztynowymi koralikami. A póki co, to wygląda tak: I also started quilting on the market. Oh my, this is going to be a loooong process. And it's hard to see a difference. Well, it is just a sky... Zaczęłam też pikować ryneczek. O rany, to będzie długi proces. I ciężko zauważyć różnicę. No cóż, na razie to tylk...

Landscape continued / Ciągle pejzaż

Image
I'm still working on this landscape but I don't like the results. I thought it is ready for framing and the only missing part is hand embroidery. But after waching I see I was wrong. There's much more missing and I don't know what. Maybe some more quilting? I have to rethink this whole piece once more. Ciągle pracuję nad tym pejzażem i nie podoba mi się. Myślałam, że jest już gotowy, tylko ramka, hafcik ręczny i już. Ale po wypraniu widzę, że byłam w błędzie. Tu jeszcze czegoś brakuje i nie wiem czego. Może więcej pikowania? Muszę całaą tą pracę przemyśleć jeszcze raz. I received lots of compliments for my beet soup. So I thought I will show you the real soup which inspired this quilt :) Dostałam dużo ciepłych słów na temat mojej botwinki. Więc pomyślałam, że pokażę Wam prawdziwą botwinkę, z której wzięła się ta praca :) This is before adding the cream. And this is the soup ready to eat. Bon apetite! To przed dodaniem śmietany. A to zupa got...

Filling the landscape / Pejzaż wypełniany

Image
My landscape is going along smoothly. Pejzaż powolutku "się wypełnia". And a green market brings new inspirations every single day. I każdego dnia ryneczek dostarcza nowych inspiracji. (photo by Olcha Grochowska) (photo by Olcha Grochowska) It is not complete yet but I started the quilting process because some elements will be added later. Are you looking for the egg? Jeszcze nie wszystko tu jest, ale zaczęłam już pikować ponieważ niektóre elementy będą dodane na końcu. Szukacie jajka? Do you remember my beets? As I mentioned I was taking part in the challenge and now as I learned that I didn't go through I can show you what I "cooked" for this challenge - the beets' soup :) Pamiętacie moje buraczki? Jak wspominałam zgłosiłam się do konkursu, ale ponieważ już wiem, że nie przeszłam to mogę Wam pokazać co takiego tam "ugotowałam" - botwinkę :)

Quilting eggs / Jaj pikowanie

Image
So I've started the quilting process and frankly speaking it is harder than I thought. A więc zaczęłam pikowanie i szczerze powiedziawszy jest to trudniejsze niż myślałam. And the grasses don't make it any easier :) A trawki na pewno mi tego nie ułatwiają :) In the meantime I can show you one of the older Easter decorations of mine: A tymaczasem mogę pokazać Wam jedną z moich starszych Wielkanocnych dekoracji: It is a small curtain for the kitchen window. Every year as soon as I put it up, we know that Easter and spring are coming! To jest mała firanka na kuchenne okno. Każdego roku jak tylko ją powieszę to wiemy, że Wielkanoc i wiosna nadchodzą!