Posts

Showing posts with the label green market

Market complete! / Rynek skończony!

Image
I'm not sure if you see all that handwork I put into it, but in reality it is clearly seen. Nie jestem pewna, czy widać tu tę całą ręczną robótkę, ale na żywo widać. So here are some close-ups: To może kilka zbliżeń: Well, I have to conffess, that the more it is finished the more I want to add something else :) But as for now it may hang and I can think if it really needs something else. Muszę się przyznać, że im bardziej ten rynek jest skończony, tym więcej chcę do niego dodawać :) Ale na razie może sobie spokojnie wisieć, a ja pomyślę, czy rzeczywiście jeszcze czegoś mu potrzeba. But I have also something totally new to share: Ale mam też coś całkiem nowego do pokazania: It is a brand new idea and I hope to develop it into something interesting. To zupełnie nowy pomysł i mam nadzieję jakoś ciekawie go rozwinąć. Not related with cooking but another attempt to trees. Let's name it the beginning of my new orchard :) Nie jest związany z gotowan...

First additions to the kitchen / Pierwsze kuchenne dodatki

Image
These are the lids. To są pokrywki. And these - the plates :) A to - talerze :) That's how it looks now. It is going slowly because I have to be very carefuly in placing elements. I know what the result I want to achieve but don't exactly know how to do it. "The Merry Wives of Nurenberg" are not my only inspiration. In fact, I'm "collecting" images of interesting kitchens for years now. The best one I saw with my own eyes is in Weilburg (Germany). Tak to teraz wygląda. Idzie powoli, bo muszę długo się zastanawiać nad umieszczeniem każdego elementu. Wiem jaki efekt chcę osiągnąć, ale jeszcze nie wiem, jak to zrobić. "Wesołe kumoszki z Norymbergii" nie są moją jedyna inspiracją. Tak naprawdę, to "zbieram" różne ciekawe kuchnie od lat. Najlepsza, którą widziałam na własne oczy, jest w Weilburgu (Niemcy). But in Poland we have a nice collection of an old kitchen equipment collected by Przypkowski family and exhibited in their Museum in Ję...

The beginning of the kitchen / Początek kuchni

Image
While sitting, embroidering, drinking coffee and thinking I found this: Jak tak sobie siedzę, haftuję, piję kawę i myślę to znajduję też różne ciekawe rzeczy: Pretty dreadfull, right? There's more of them, here . Good cooks from Nuremberg. But their kitchens aren't as bad. And for me, they are very inspirational. So I want to have one too. That's where my idea for the brown kitchen was born. Upiorna, prawda? A TU jest więcej takich. Dobre kucharki z Norymbergii. Ale ich kuchnie nie są takie złe. Dla mnie, na przykład, bardzo inspirujące. Dlatego też chcę mieć taką. Tu się właśnie narodził pomysł mojej brązowej kuchni. I've started with pantry and now have a stove too. Zaczęłam od spiżarni, a teraz mam też już piec. And there's still some work going on the market: I oczywiście cały czas dłubię przy ryneczku:

First additions / Pierwsze dodatki

Image
Here's some progress I made on the market. Peas, berries, herbs, you name them. It doesn't make sense to take the big picture - you wouldn't see them all. And all those pictures give you an idea how I work - a little bit here, a little bit there, with no plan, just filling empty places. And there's a lot of them :) Mały postęp na rynku jest. Groszki, jagódki, zioła, co chcecie. Nie ma sensu robić dużego zdjęcia, bo ciężko będzie to wszystko na nim zauważyć. A z drugiej strony właśnie tak pracuję - troszkę w tym miejscu, troszkę w tamtym, bez planu, po prostu zapełniam puste miejsca. A jest ich sporo :)

Here starts the race / I teraz zaczyna się wyścig

Image
The market is ready for handwork. Rynek gotowy do ręcznej robótki. The apples are in the handwork process already. Jabłka już są w "ręcznej robótce". Which one will be finished first? Kto pierwszy na mecie?

Market - the framing / Rynek - obramowanie

Image
The machine-part of the market is coming to the end. Now I'm working on the frame and when it is done I will add the binding. Maszynowa część pracy nad rynkiem zbliża się do końca. Teraz pracuję nad ramą, a po niej wykończę brzegi. After washing, the handwork starts. Po praniu przyjdzie czas haftów i innych uzupełnień ręcznych.

Vegetable animal / Warzywne zwierzę

Image
While working on the "Market" I keep reading and watching lots of interesting veggie-oriented materials. Now I have to share with you my latest discovery. Pracując nad "Rynkiem" czytam i oglądam mnóstwo rzeczy o tematyce warzywno-owocowej. I muszę podzielic się z Wami moim najnowszym odkryciem. Isn't he lovely? And there's another one: Czyż nie jest słodki? I ma kolegę: And there's a story behind them. Vegetabull is a common work of Le Witt and Him tandem, two graphic designers working together in 1930's. I must confess, that their names said nothing to me. So imagine my surprise when it turned out that George Him was born in my city, Lodz. And he illustrated some iconic Polish children poems by Julian Tuwim "The Turnip", "The Birds' Broadcast" and " Locomotive " - this one was known by heart by few generations of kids. But he did much more than this. He was a well known graphic designer with very impressive body o...

Slowly but forward / Powoli, ale do przodu

Image
The first layer of veggies on my stalk is done. Now it is time for the smaller ones to fill the gaps. Pierwsza warstwa warzywek na moim straganie gotowa. Teraz czas na mniejsze, które wypełnią wolne miejsca. It's going to be a bit tricky to find the proper size and color and to put it on the right place but this is what makes the process interesting, right? Talking about size - go and see Giant Vegetable Man by Janet Haigh. Her latest post is a pure inspiration for all the veggies' fans. Trzeba będzie się dobrze nagimnastykować, żeby znaleźć odpowiedni rozmiar i kolor i umieścić we właściwym miejscu, ale to właśnie czyni cały proces tak ciekawym, czyż nie? A jeśli chodzi o rozmiar to zobaczcie koniecznie Warzywnego Wielkoluda Janet Haigh. Jej ostatni post to czysta inspiracja dla wszystkich fanów warzyw.

Busy bee / Pracowita pszczółka

Image
Unfortunately my market had to rest for a moment because I was busy with motherhood :) Niestety, rynek musiał sobie przez chwilę odpocząć ponieważ pochłonęło mnie macierzyństwo :) And a birch :) I brzoza :) But now I'm back in the saddle :) Ale już do niego wracam :)